Stał się symbolem z drzazgami, krwi zakrzepłej na ramionach. Objęty cierniem zniewagi zdaje się szeptać truchlejącymi wargami: "Człowieku, człowieku, czemuś mnie opuścił. /2x
Oglądany: 6 063 wyświetleń tekstu
Dodany: 14 września 2006

Stał się symbolem z drzazgami, krwi zakrzepłej na ramionach. Objęty cierniem zniewagi zdaje się szeptać truchlejącymi wargami: "Człowieku, człowieku, czemuś mnie opuścił. /2x
Oglądany: 6 063 wyświetleń tekstu
Dodany: 14 września 2006