Z miłości umarł Pan Przez Krzyż zbawienie dał Tam Ojciec, Syn i Duch Z rąk śmierci wyrwał mnie! Wyspy posłuchajcie Mnie, ludy najdalsze, uważajcie! Pan powołał Mnie, od łona Matki wspomniał moje imię Ostrym mieczem uczynił me usta, w cieniu swojej ręki Mnie ukrył Strzałę zaostrzoną uczynił ze mnie, utaił mnie w swoim kołczanie Rzekł mi Pan: Tyś Sługą moim, w tobie się rozsławię Ja zaś mówiłem: na darmo, na nic zużyłem moje siły Lecz moje prawo jest u Pana, moja nagroda jest u Boga mego Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą Pan ukształtował mnie od urodzenia na swego Sługę Abym nawrócił do Niego Jakuba, zgromadził Mu Izraela. To zbyt mało, że gromadzisz wybranych, sprowadzasz ocalałych z Izraela Będziesz światłem dla pogan, by zbawienie me dotarło do krańców ziemi Królowie zobaczą cię i powstaną, książęta padną na swe twarze, Przez wzgląd na Pana, który jest wierny, na Świętego, który Cię wybrał Tak mówi Pan do wzgardzonego, do budzącego odrazę pogan, Do niewolnika przemożnych, Sługi Jahwe, do Chrystusa Jezusa.
Chwyty na gitarÄ™:
e H7 C H7 C H7 C H7 a e a e C D h e H7
Oglądany: 2 688 wyświetleń tekstu
Dodany: 6 października 2008
Wykonawca: Wspólnota Miłości Ukrzyżowanej
PÅ‚yty: W Twoich ramionach