Mesyjasz przyszedł na świat prawdziwy, I prorok zacny z wielkiemi dziwy: Który przez swoje znaki Dał wodzie winne smaki, W Kanie Galilejskiej. Wesele zacne bardzo sprawiono, Pana Jezusa na nie proszono, I zwolenników jego, By strzegli Pana swego, W Kanie Galilejskiej. Z wielkim dostatkiem potrawy noszą, Pana Jezusa aby jadł proszą: Wszystkiego dosyć mają, Tylko wina czekają, W Kanie Galilejskiej. Matuchna jego, gdy to ujrzała, Oblubieńcowi dogodzić chciała: Prosiła swego Syna, By czynił z wody wina, W Kanie Galilejskiej. Pan Jezus chcąc tym uszlachcić gody, Kazał nanosić dostatkiem wody: Hej gody, gody, gody! Wnet będzie wino z wody, W Kanie Galilejskiej. Wnet prawdziwego Boga poznali, Gdy zamiast wody wino czerpali: Hej wino, wino, wino! Lepsze niż pierwej było, W Kanie Galilejskiej. Najświętsza Panna gdy skosztowała Z pełnego sobie nalać kazała: Hej wina, wina wina! Będę ja dzisiaj piła, W Kanie Galilejskiej. Piotr z Apostoły stojąc przy dzbanie, Woła na Jana pij rychło do mnie: Hej wino, wino, wino! Lepsze niż przedtem było, W Kanie Galilejskiej. Pił Szymon garcem do Mateusza, Filip konewką do Tadeusza, Hej wino, wino, wino! Lepsze niż przedtem było, W Kanie Galilejskiej. Gdy Jakób mniejszy porwał garnuszek, Judasz Tadeusz nalał kieliszek: Hej wino, wino, wino! Lepsze niż przedtem było, W Kanie Galilejskiej. Pawle z Maciejem wam oskomina, Żeście nie pili takiego wina: Hej wino, wino, wino! Lepsze niż przedtem było, W Kanie Galilejskiej. Przez narodzenie twojego Syna, Każ nam nalewać Panienko wina: Hej wina, wina, wina! U tak dobrego Pana, W Królestwie niebieskiem.
Oglądany: 8 059 wyświetleń tekstu
Dodany: 27 grudnia 2017